top of page

To o tobie, siostro.

To nie tylko teksty.
To echo tego, co Ty też kiedyś powiedziałaś – może tylko w środku.
To przestrzeń dla kobiet, które milczały zbyt długo, które myślały, że to tylko one się tak czują.

Piszę tu tak, jakbyś siedziała naprzeciwko.
Bez masek. Bez filtra. Bez zgody na udawanie, że nie boli.

To o Tobie, siostro,
która odchodzisz bez drzwi trzaskania.
Która zostajesz, ale już nie za każdą cenę.
Która przestajesz tłumaczyć się ze wszystkiego.

Hej, Ty.
Tu Mika.
Możesz znać mnie jako poważną babkę od paragrafów – radczynię prawną w szpilkach, z ogarniętym kalendarzem i poker face’em na negocjacjach.
Ale ta część mnie?
Tej nie znajdziesz na LinkedInie.

Tutaj rozmawiam z duszą.
Czasem moją. Czasem twoją.
Czasem z tą częścią świata, która wciąż czuje.

Bez ściemy. Bez patosu.
Z prawdziwym oddechem.

Tworzę podcast, piszę teksty, puszczam w świat słowa, które niosą coś więcej.
To dopiero początek – ale rozkręcam się.
I zamierzam robić szum.
Nie taki, który ogłusza.
Taki, który budzi.

„Pogadanki z duszą” to nie poradnik.
To przestrzeń.
Dla tych, którzy szukają sensu, lekkości i własnego głosu.

Jeśli czasem Cię boli, czasem śmieszy, a czasem nie wiesz, co właściwie czujesz –
to jesteś we właściwym miejscu.

Zaparz coś. I zostań na chwilę.

Zapisz się na Listy od Duszy – przychodzą wtedy, kiedy najbardziej ich potrzebujesz.

Napisz do mnie:

  • Facebook
  • Instagram

 

© 2025 Duszne Pogadanki

Tworzone z oddechem i dygresjami.

 

bottom of page